MAMA DOŚĆ, MAM DOŚĆ, MAM DOŚĆ - KURWA!! - TEGO AWANSU!!
http://madman-lelevina.blogspot.com/2012/01/absolutnie-nie-na-trzezwo-jakzeby.html
NIEJAKI CLARKSON, W JEDNEJ ZE SWOICH KSIĄŻEK, NARZEKA JAK TO PEWNEJ JESIENIO-ZIMY NIE BYŁ W STANIE ZAKUPIĆ CIEPŁEGO PŁASZCZA W PRZYBYTKACH HANDLU WSZELAKIEGO. OTÓŻ JA NIE JESTEM W STANIE ...
http://madman-lelevina.blogspot.com/2011/11/cholera-mnie-bierze.html
TO WIELCE PRAWDOPODOBNE. ŻE NIE. ZWŁASZCZA NIE NA KRYSTYNIE, KTÓREJ TO KLAWIATURA JEST PODSTĘPNA&ZDRADLIWA. DLATEGO NOSI IMIĘ KOBIETY. ALE NIE O TYM... OSTATNIO SPOTKAŁAM OSOBĘ, KTÓREJ ...
http://madman-lelevina.blogspot.com/2011/06/czy-ja-juz-nie-umiem-pisac-na-trzezwo.html
Troche jakby wróciłam. Pracuję. Dużo. I do 15 czerwca musimy znaleźć mieszkanie & oczywiście - się przeprowadzić. A ja pracuję. Po 12 godzin. I - kurde bele - lubię tę pracę:) Kurd...
http://madman-lelevina.blogspot.com/2011/06/niesmiao-zza-krzaczka.html
Po "Kadarce" wróciłam do żywych zadziwiająco szybko. Muszę jednak sporo ogarniać, więc na blogowe życie nie mam teraz zupełnie czasu. Jak ogarnę więcej, pewnie wrócę, bo - co tu kry...
http://madman-lelevina.blogspot.com/2011/01/sniadanie-o-1230-to-musi-byc-niedziela.html
a ja jestem "skuta" w trzy cholery, jak również próbuję "odnaleźć siebie" w Najnowszej Pracy. Dziwny Człowiek dał mi dzisiaj "kolejną" szansę". Więc... nie trafiam w literki oraz ogól...
"Wszystko się budzi... kaczuszki, mróweczki..." przeczytałam w odtwarzaczu ulubionego radia internetowego. I nasze robaki też się obudziły. Pędzę na pociąg!
http://madman-lelevina.blogspot.com/2011/01/wszystko-sie-budzi.html
Chyba dotarłam do takiego punktu, w którym - jak to mawia młodzież - "mam wyjebane". Przestało mnie obchodzić, nie przestało mi zależeć. Ale muszę przystopować z tym zamartwianiem si�...
http://madman-lelevina.blogspot.com/2011/01/mam-wyjebane.html
Mam fatalną organizację czasu. I paradoksalnie - mam rewelacyjną organizację czasu. Potrafię ogarnąć wszystko, zaplanować oraz wykonać skomplikowane manewry dnia codziennego. Tylko kied...
http://madman-lelevina.blogspot.com/2011/01/descent-zupeny.html
Zarejestrowałam się w tak zwanym PUPIE. Nazwa bardzo adekwatna, gdyż jestem właśnie oto w wielkiej, czarnej (tylko bez rasistowskich skojarzeń) dupie. Znowu przez pół dnia wysyłałam ni...
http://madman-lelevina.blogspot.com/2010/12/swieta-swieta-i-wiadomo.html
Nie no, dajmy spokój PKP. Dajmy też spokój Operatywnemu Operatorowi, który blokuje telefon, mimo braku do tego podstaw. Że o internecie nie wspominając. Dajmy też spokój Nieuważnym Dzia...
http://madman-lelevina.blogspot.com/2010/12/nic-powtarzam-nic-nie-bedzie-w-stanie.html
Powiem Wam szczerze - bez internetu nie da się funkcjonować. Powiem nawet jeszcze więcej - przestaję wierzyć w istnienie ludzi, którzy nie mają internetu. I wiem, że moi rodzice i reszta ...
http://madman-lelevina.blogspot.com/2010/12/ani-sowa-o-pkp-ani-o-tym-jak-dugo.html
Domiszcze zaatakowało! W związku z czym odpowiedzieliśmy kontratakiem w postaci Pana z Psikawką. Jak poczujemy zawroty głowy, mamy otworzyć okna... I teraz tak: czy to chemikalia na robaki...
http://madman-lelevina.blogspot.com/2010/12/dobry-robak-to-martwy-robak.html
No dobra, powiedzmy, że posługiwanie się blogiem jakoś tam opanowałam. Ostatnio co prawda dopiero dotarłam do tych bajerów, co je wszyscy macie, a ja nie miałam pojęcia skąd, ale o pat...
http://madman-lelevina.blogspot.com/2010/12/troche-techniki-i.html
jest wspaniały. Jak czekolada z karmelem, albo pierogi z grzybami mojej mamy. A kiedy jest całkowitym zaskoczeniem, wtedy można go porównać do indonezyjskich papierosów goździkowych z nut...
http://madman-lelevina.blogspot.com/2010/12/smak-zwyciestwa.html
POST PONIŻSZY POCHODZI Z MOJEGO POPRZEDNIEGO BLOGA I OD RAZU DEMENTUJĘ POGŁOSKI, JAKOBYM NIE MIAŁA ŚWIEŻYCH TEMATÓW DO OPISYWANIA I RATUJĘ SIĘ W TEN SPOSÓB. OTÓŻ NIE. PO PROSTU CHCĘ ...
http://madman-lelevina.blogspot.com/2010/11/normal-0-21-false-false-false-pl-x-none.html
Nie umiem pokazać ludziom, jaka jestem zajebista, twórcza i w ogóle artystka, że ho, ho. Zamiast tego siedzę w kącie, a jak się już odezwę, to zapada taka krępująca cisza. Znacie to? ...
http://madman-lelevina.blogspot.com/2010/11/tchorzem-podszyta.html
Życie jest przedziwne. Mam właśnie tyle samo powodów do oszalenia ze zgryzoty, co do szału z radości. A może to zwyczajne szaleństwo...? Dlatego pod smutnym obrazkiem wesolutka muzyc...
http://madman-lelevina.blogspot.com/2010/11/filozoficznie-trudne-roztrzasania-nad.html
W Domu Obrośniętym Bluszczem (albo dzikim winem, pojęcia nie mam tak naprawdę, co to nas obrasta) mamy dwie łazienki, z których jedna - i tak się składa, że nasza - ma dwie umywalki, dw...
http://madman-lelevina.blogspot.com/2010/11/nowy-sedes-nowe-wyzwania-i-zagrozenia.html
Autorka bloga ostrzega: ze względu na ilość przekleństw w tekście, osoby wrażliwe proszone są o zakrycie uszu. Nienawidzę pewnego gatunku telefonów. Nie podaję ich nazwy nie z obawy ...
http://madman-lelevina.blogspot.com/2010/10/autorka-bloga-ostrzega-ze-wzgledu-na.html
Nasze pierwsze spotkanie odbyło się wczesnym wieczorem, w malowniczych szarościach zmierzchu. Latarnie pozapalały się i matki z dziećmi oraz właściciele domowych zwierząt wylegli na spa...
Kto żyw we Wrocławiu niechaj się zjawia. Zabawa będzie... chyba będzie;)
http://madman-lelevina.blogspot.com/2010/10/troche-lansu.html
Ciekawie rozszerza wyobrażenia o samym sobie, prawda? źródło: demoty oczywiście.
http://madman-lelevina.blogspot.com/2010/09/ciekawie-rozszerza-wyobrazenia-o-samym.html
Dawno nie było o muzyce, ale prawdę pisząc - dawno tu nie było o czymkolwiek. Na poprzednim blogu (adres tutaj jak i gdzie indziej ) zamieszczałam już kilka "list przebojów" i trochę si�...
http://madman-lelevina.blogspot.com/2010/09/lubie-kiedy-masz-majtki-woko-kostek.html