warty” Stephena Kinga – trzeci i ostatni tom cyklu o Panu Mercedesie (recenzje TUTAJ & TUTAJ). To nie jest moja ulubiona seria Króla, jednak po doskonałym tomie drugim i świetnym,
„Znalezione Nie Kradzione” Stephen King – na szczęście historia Pana Mercedesa idzie w coraz ciekawszym kierunku, czyli Król odchodzi od kryminału; do poczytania TUTAJ.
ZNALEZIONE NIE KRADZIONE Stephen King: do poczytania TUTAJ
W odpowiedzi do Roksana. :*
W odpowiedzi do Roksana. Koniecznie! :D Tym bardziej, że jego klasyki ...
Zaczytanego weekendu :-)
Faktycznie czyta się dobrze:-) Motyw przewodni-uwielbienie literatury, a właściwie pasja, która szybko może zamienić się w szaleństwo- dobrze zarysowany. Nie przeszkadza też - co zauważ...
Ale za to thriller u Kinga to już co innego, bo to najwyższa półka, a pomyśleć że mają te gatunki ze sobą wiele wspólnego. :)
W odpowiedzi do Ciacho. Też tak myślę - kryminały to zdecydowanie n...
Moim zdaniem nieco lepsza od "Pana Mercedesa", ale słabsza pod względem kryminalnym. Ogółem te kryminały Mistrzowi nie za bardzo wychodzą, ale każda kolejna, pojawiająca się nowa książ...
W odpowiedzi do tommyknocker. Bardzo na to liczę :D
W odpowiedzi do takitutaki. Też tak myślę :D
Myślę, że finałowa część trylogii będzie najmniej kryminalna i zakończy się fajerwerkami :)
W odpowiedzi do Bombeletta. ooo może za mało Ketchuma czytał i dlate...
W odpowiedzi do dee4di. Proszę :)
W odpowiedzi do Bombeletta. już szukam, dziękuję
W odpowiedzi do dee4di. Cieszy mnie ogromnie, że chciałabyś poznać ...
W odpowiedzi do takitutaki. Dla mnie to średni bardzo cykl, ale druga ...
W odpowiedzi do tanayah. Strona obyczajowa bardzo udana :D
W odpowiedzi do Fiolka K. No właśnie "Pan Mercedes" tak mnie zawiód�...
Jeszcze nic nie przeczytałam, nie tylko z tej serii, ale w ogóle Kinga. Jego twórczość znam tylko z filmów. Nie lubię horrorów, więc zawsze miałam opory przed Kingiem, ale czytam twoje ...
mi się podoba dość ta seria.. w miare dobrze obyczajowo i ciekawie bohaterzy przedstawieni.. myślę, że gdyby nie to, że to King to człowiek by to mógł jeszcze lepiej odebrać.. może po...
O, wiesz jak czekałam na tę recenzję :D Mnie się tu bardzo podobała ta strona obyczajowa, opis życia rodziny Straubersów, no i portret Morrisa...
No właśnie...znowu, znowu, znowu. Znowu młodziak, znowu pisarz, znowu straszenie fanem maniakiem. Szczerze mówiąc nie widzę w tej części nic wspaniałego, poza zakończeniem całkowicie o...